Forum Śląskich Motocyklistów Strona Główna Forum Śląskich Motocyklistów


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
przygarnij kropka hihi
Autor Wiadomość
kiler600r 


Motocykl: DL1000/Blackbird
Imię: Paweł
Wiek: 43
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 121
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2010-05-26, 22:25   

prezesartur napisał/a:
poni¿ej wkleja rysunek gdzie w dwóch pierwszych zdaniach czytamy "Dohamowanie podczas sk³adania w zakrêt. Wtedy zw³aszcza w maszynach na szerokich oponach powstaje tzw. moment prostuj±cy."


amen, nic dodac nic ujac;

wiecej kkm na 2oo i niedowiarki odkryja, ze jednak jest cos takiego jak moment prostujacy;

sorry za zgryzliwosc, ale nie lubie jak ktos mi wciska ze to ja instynktownie prostuje maszyne podczas hamowania

p.s.
wyzej opisane sytuacje NIE DOTYCZA hamowania awaryjnego typu "cos nagle pojawilo sie przed motocyklem"
 
 
lewy 
i nieźle żyć :D


Motocykl: pół Hornetki 600
Imię: Wojtek
Wiek: 41
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 197
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2010-05-27, 05:52   

ja za to lubiê moment zrywaj±cy przyczepno¶æ tylnego ko³a przy odkrêcaniu gazu na wyj¶ciu z winkla :D

zuuuoooo :>
 
 
 
OCC Senior 
sorry but without me

Motocykl: to zło
Imię: róży
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 2123
Skąd: przychodzę?
Wysłany: 2010-05-27, 07:22   

kiler600r, do tekstow prezesa ktory do wyjasnienia dzialania prostych sil potrzebuje doktora nauk fizycznych sie nie odnosze,

tobie jednak odpowiem bo ktos z nas jest w bledzie i nie twierdze kategorycznie ze to nie ja. opisujesz zjawisko ktoremu przecza prawa fizyki a ktore jak twierdzisz zachodzi.
jezeli dobrze rozumiem twierdzisz ze wchodzac w zakret i hamujac przednim hamulcem na motocykl zaczyna dzialac moment prostujacy i przejechanie zakretu przy jednostajnym wytracaniu predkosci hamulcem przednim jest niemozliwe (bo go wyprostuje i wyniesie poza droge). ja twierdze ze to mozliwe a w efektem bedzie zmniejszenie promienia skretu.

odnosnie obarzka ktory wkleilem- chcialem wkleic obrazek tylko sil ktore dzialaja na kolo podczas skretu. to ze autor pisze ze skladamy sie i hamujemy uwazam za nieprawidlowe. znalazlem caly artykul z ktorego byla grafika :

http://www.motocykl-onlin...Czesc_1_zakrety

edit:

Cytat:
A wiêc ostro przed siebie, potem po hamulcach i wchodzimy w lewy zakrêt z 50 km/h na zegarze. £agodna jak baranek Honda CBF 600 broni siê przed z³o¿eniem na zaci¶niêtym przednim hamulcu. Zjawisko to nosi nazwê momentu prostuj±cego i bierze siê st±d, ¿e w pochyleniu punkt styku przedniej opony schodzi z osi symetrii motocykla do wewn±trz zakrêtu. Powstaje wtedy ramiê d¼wigni, które powoduje skrêcanie przodu do ¶rodka zakrêtu, a to wywo³uje stawianie maszyny do pionu, je¿eli motocyklista nie wywrze nacisku na kierownicê z odpowiedni± si³±. Dlatego na nieznanej drodze bezpieczniej bêdzie zakoñczyæ hamowanie przed zakrêtem.

mamy odpowiedz. zjawisko zachodzi tak jak twierdziles ale w przypadku zlej sily docisku kierownicy przy przeciwskrecie badz nieswiadomosci jezdzca o jego istnieniu.
w przypadku gdy jezdziec hamuje i odpowiednio dozuje sile przeciwskretu zjawiska nie ma a motocykl zaciesnia luk.
a wiec prostowanie motocykla przy hamowaniu jest spowodowane brakiem odpowiedniej techniki jazdy.
 
 
pytlos 


Motocykl: sprzedany
Imię: Tomasz
Wiek: 49
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 207
Skąd: Chorzow/Bytom
Wysłany: 2010-05-27, 08:02   

Ar2rM napisał/a:

a wiec prostowanie motocykla przy hamowaniu jest spowodowane brakiem odpowiedniej techniki jazdy.


teraz siê dopiero burza rozpêta

nie analizowa³em tego jak wy powy¿ej, ale tak jak napisa³em, umiem w zakrêcie (nie awaryjnie) dohamowaæ przodem i mnie nie prostuje ani nie wynosi
mój motocykl daje siê z³o¿yæ do winkla podczas jednoczesnego hamowania (w jego koñcowej fazie)
ko³a mam 120 i 180
_________________
Nie jestem leniwy, tylko energooszczedny.
 
 
 
kiler600r 


Motocykl: DL1000/Blackbird
Imię: Paweł
Wiek: 43
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 121
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2010-05-27, 08:23   

wiec wychodzi na to ze takie zjawisko istnieje, pewnie na jednych motocyklach czuc to bardziej <szerokie opony> na innych mniej co nie zmienia faktu ze zjawisko istnieje, mozna mu przeciwdzialac w momencie powstania dociskajac mocniej przeciwskret, czy innymi slowy zlozyc mocniej maszyne do winkla
srednio mnie interesuje jaka fizyka tu dziala, poprostu to czuje, jak w winklu przyhamuje to jednoczesnie musze troche wiecej sily przylozyc w zlozenie moto zeby pozostac na obranym kierunku jazdy

btw
zjawisko to jest raczej delikatne, ale wyczuwalne, nie nalezy sie spodziewac ze moto gwaltownie wroci do pionu po przyhamowaniu,

nie wiem, ale tak mi sie wydaje <tak po sobie patrze> ze im ciezszy motor i z szerszym kapciem tym bardziej jest to wyczuwalne,
nie pamietam zebym to wyczuwal na mz-tach, na gpz500 <pierwsza japonia>, a moze poprostu nie zwracalem na to wtedy uwagi <?> natomiast na fzr600 juz to bylo wyczuwalne

fakt tez jest taki ze hamujac ciezej namowic moto do skretu
wiem ze tzw "chlopski rozum" podpowiada, ze jak w winklu sie przyhamuje, czyli zmniejszy predkosc to sprzet powinien zaciesnic winkiel, ale ten sam chlopski rozum podpowiada, ze jak gwaltownie szarpnie sie np prawa kierownica do siebie to sprzet skreci w prawo, a tymczasem motor robi gwaltowny unik w lewo <przeciwskret>
 
 
taiszio 


Motocykl: RF 600R
Imię: Łukasz
Wiek: 41
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 136
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2010-05-27, 08:45   

pytlos, mam pytanie czy ty do¶wiadczy³e¶ odczu³e¶ zapadania sie w zakrêcie na RF bo podobno one lubi± sie zapadaæ ja na swojej jeszcze tego nie do¶wiadczy³em wiec dlatego pytam.... sory za offtop
 
 
 
pytlos 


Motocykl: sprzedany
Imię: Tomasz
Wiek: 49
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 207
Skąd: Chorzow/Bytom
Wysłany: 2010-05-27, 09:12   

£ukasz,
je¶li nie mam pojêcia o czym mówisz to chyba raczej nie
mo¿e jak mi sprecyzujesz to sobie przypomnê ;)
_________________
Nie jestem leniwy, tylko energooszczedny.
 
 
 
Kuba_Rozpruwacz 


Motocykl: SV 650 S
Imię: Jakub
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 582
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-05-27, 10:17   

taiszio napisał/a:
pytlos, mam pytanie czy ty do¶wiadczy³e¶ odczu³e¶ zapadania sie w zakrêcie na RF bo podobno one lubi± sie zapadaæ ja na swojej jeszcze tego nie do¶wiadczy³em wiec dlatego pytam.... sory za offtop


Je¶li dobrze rozumiem to ja to nazywam przepadniêciem z terminologii lotniczej gdzie oznacza to i¿ utratê si³y no¶nej przy ma³ej prêdko¶ci wskutek przeci±gniêcia. Tutaj natomiast bardziej chodzi Ci rozumiem o si³y od¶rodkowe które przy np. malej±cej lub niewystarczaj±cej prêdko¶ci bêd± Cie ¶ci±gaæ w wewnêtrzn± zakrêtu (w³a¶ciwie to ich brak, przegraj± z przyci±ganiem). My¶lê ¿e ka¿dy jeden moto to ma, pytanie tylko w jakim stopniu.
 
 
defQ 


Motocykl: Żółta ZX-6rrrrr
Imię: Łukaszek :P
Wiek: 40
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 374
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-05-27, 12:54   

Kiler600r dobrze napisal, sila prostowania nie jest tak nag³a ale wyczuwalna, dla laika ktory pierwsze zakrety sobie cwiczy [czyt. ja jak sie bawilem we wchodzenie w zakrety] i takie przyhamowania przednim hamulcem moze troche przestraszyc i zamiast doscisnac kiere to popuscilem i wyprostowalo, pare razy to przerabialem, wiec ten efekt wystepuje czy to fizyka czy to chemia czy inna biologia, tita mnie to ;) .
Artur Ty masz abs w moto ;) , moze jeszcze tego duala [albo jak to sie tam nazywa] co na oba hamulce dziala, to moze moto Ci sie innaczej zachowuje podczas dellikatnego hamowania w zakrecie ?
_________________
 
 
 
kosma 


Imię: Marek
Wiek: 47
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 140
Skąd: Tychy
Wysłany: 2010-05-27, 13:44   

Tak na prawde wszystko zalezy od szerokosci opon i geometrii motocykla. szczegolnie od katu glowki ramy. U mnie moge powiedziec ze takiego zjawiska po prostu nie ma bo jest niewyczowalne i tyle.
 
 
prezesartur 

Motocykl: Nie mam. Nie jestem cool.
Imię: Artur
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 4520
Skąd: Łazy
Wysłany: 2010-05-27, 14:01   

Ar2rM jeste¶ przekole¶ ja pier... po³owa pisze o istnieniu efektu a sam twierdzisz, ¿e go nie ma. W³a¶nie po³o¿y³e¶ na szali kompetencje fachowców pisz±cych testy motocykli bo jak widaæ za ka¿dym razem gdy napisali, ¿e motocykl ma tendencje do prostowania w zakrêtach oznacza³o to, ¿e 20-25 lat je¿d¿enia na motocyklach udzia³y w zawodach i zwyciêstwa nie nauczy³y ich prawid³owej techniki jazdy. Wklejasz obrazki z gazet czy stron www gdzie te zjawisko równie¿ jest opisane jednocze¶nie twierdz±c, ¿e ono nie istnieje. Facet wyprzedzi³e¶ epokê o lata ¶wietlne skoro ju¿ udowodni³e¶, ¿e mo¿esz obaliæ podstawowe zasady fizyki bo to co istnieje i wszêdzie jest opisywane udowodni³e¶, ¿e jednak nie istnieje. Zajmij siê mo¿e teori± wzglêdno¶ci we¼ j± obal bo za d³ugo ju¿ funkcjonuje i pora co¶ z tym w koñcu zrobiæ a my tego nie ogarniemy tu potrzeba kogo¶ takiego jak ty. Cz³owieka, który uporczywie twierdzi ¿e co¶ co jest powszechnie przyjête nie istnieje nazywa siê albo geniuszem gdy potrafi udowodniæ, ¿e tak jest w istocie, gdy natomiast tylko twierdzi nazywa siê go osob± chor±. Krótko wszyscy twierdz±, ¿e jest fachowcy pisz±, ¿e jest a ty twierdzisz, ¿e nie ma. Przebadaj siê. A ja bêdê dalej twierdziæ, ¿e lepiej ¿eby wypowiedzia³ siê doktor nauk fizyki i wszystkim fachowo wyt³umaczy³ oraz podpar³ wzorami zjawisko ni¿ ¿eby zaprzeczaæ jego istnieniu i po swojemu prawa fizyku interpretowaæ oraz wmawiaæ wszystkim, ¿e tak jest. Dziwie siê, ¿e ludzie jeszcze w ogóle odpisuj± bo po po¶cie gdzie twierdzisz, ¿e czego¶ nie ma a pod spodem wklejasz obrazek gdzie w pierwszym zdaniu pisze, ¿e jest od razu widaæ, ¿e majaczysz albo próbujesz ¶ci±gn±æ na siebie uwagê wszystkich jakimi¶ nowymi teoriami. Rzuci³e¶ tak± sam± bzdurê jak ten "znawca" parê latek do ty³u twierdz±cy, ¿e dinozaury wyginê³y bo by³y du¿e du¿o pierdzia³y i w atmosferze by³o tak du¿o metanu ¿e siê podusi³y. Ja siê z tej rozmowy wy³±czam bo ona nie ma sensu.

Wszystkim proponujê przeczytaæ chocia¿by ten tekst zaczerpniêty z prasy motocyklowej gdzie ewidentnie pisze o tendencji tego motocykla do prostowania siê podczas hamowania w zakrêtach i skoñczcie t± drentw± gadkê bo w koñcu dacie sobie wszyscy wmówiæ, ¿e tego zjawiska nie ma bo jak widzê niektórzy ju¿ temu ulegaj±.

http://chudzikj.republika.pl/VF750F.htm
 
 
OCC Senior 
sorry but without me

Motocykl: to zło
Imię: róży
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 2123
Skąd: przychodzę?
Wysłany: 2010-05-27, 14:18   

defQ napisał/a:
Artur Ty masz abs w moto , moze jeszcze tego duala [albo jak to sie tam nazywa] co na oba hamulce dziala, to moze moto Ci sie innaczej zachowuje podczas dellikatnego hamowania w zakrecie ?

jeszcze nigdy mi sie abs nie wlaczyl w zakrecie :) . a ze nigdy tego nie poczulem moze byc spowodowane tym ze od poczatku swiadomie uzywam przeciwskretu wiec jak motocykl zmienia kat przechylu to zaraz moge to poprawic.

prezes wygadales sie juz? widzisz - ja sie pomylilem (choc prawda lezy po srodku bo zeby motocykl wyprostowalo trzeba stracic kontrole nad utrzymywaniem motocykla w przechyle, wiec nie jest regula ze hamujac przeodem wyprostuje motocykl) - ale doprowadzilem temat do konca wyjasniajac gdzie tkwil blad i co jest na rzeczy. a ty napisales ze potrzebujesz doktora od fizyki i czesc. najlepiej walnac jakiegos offtopa i mienic temat bo np sezon na truskawki sie zbliza.
 
 
prezesartur 

Motocykl: Nie mam. Nie jestem cool.
Imię: Artur
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 4520
Skąd: Łazy
Wysłany: 2010-05-27, 14:34   

Jeste¶ mistrzem w odwracaniu kota ogonem co ju¿ udowodni³e¶ kilka razy nawet jak ie bêdziesz mia³ racji to tak zakombinujesz, ¿eby wysz³o, ¿e nikt jej do koñca nie ma. Mów sobie co chcesz ja bêdê opiera³ siê na tym co przez dziesiêciolecia twierdz± fachowcy i wolê jak po raz kolejny napisa³em ¿eby wypowiedzia³ siê fachowiec w dziedzinie ni¿ twierdzi³ ¿e to co jest specyfik± danej maszyny jest powodem braku umiejêtno¶ci kierowcy. Równie dobrze mo¿na napisaæ ¿e nie mo¿no¶æ podniesienia 300 kg nie wynika z du¿ego ciê¿aru i si³y przyci±gania ziemskiego tylko braku si³y podnosz±cego. Lepszy mój offtop nie na temat ale do rzeczy ni¿ pisaæ od rzeczy na temat. Nawet jak zrobisz z siebie durnia to próbujesz odwróciæ od tego uwagê staraj±c siê o¶mieszyæ kogo¶ innego mimo, ¿e ma racjê. We¼ siê za politykê bo tam by¶ siê sprawdzi³.
 
 
kosma 


Imię: Marek
Wiek: 47
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 140
Skąd: Tychy
Wysłany: 2010-05-27, 17:17   

Ar2rM napisał/a:

jeszcze nigdy mi sie abs nie wlaczyl w zakrecie :) . a ze nigdy tego nie poczulem moze byc spowodowane tym ze od poczatku swiadomie uzywam przeciwskretu wiec jak motocykl zmienia kat przechylu to zaraz moge to poprawic.

prezes wygadales sie juz? widzisz - ja sie pomylilem (choc prawda lezy po srodku bo zeby motocykl wyprostowalo trzeba stracic kontrole nad utrzymywaniem motocykla w przechyle, wiec nie jest regula ze hamujac przeodem wyprostuje motocykl) - ale doprowadzilem temat do konca wyjasniajac gdzie tkwil blad i co jest na rzeczy. a ty napisales ze potrzebujesz doktora od fizyki i czesc. najlepiej walnac jakiegos offtopa i mienic temat bo np sezon na truskawki sie zbliza.


Artur... tylko ze Ty nie kladziesz sie w zakrety gleboko co bylo widac po Twojej oponce ktora wymieniles :) stad tez nikla wystepowalnosc tego sjawiska u Ciebie :) poza tym masz waskie lacie. Nie jest to przytyk i nie traktuj tak tego. Kazdy jezdzi jak lubi i tyle.
 
 
kiler600r 


Motocykl: DL1000/Blackbird
Imię: Paweł
Wiek: 43
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 121
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2010-05-27, 19:19   

prezesartur napisał/a:
Równie dobrze mo¿na napisaæ ¿e nie mo¿no¶æ podniesienia 300 kg nie wynika z du¿ego ciê¿aru i si³y przyci±gania ziemskiego tylko braku si³y podnosz±cego.

idealna riposta :)
omawiane zjawisko wystapi w pewnych okolicznosciach zawsze, niezaleznie od umiejetnosci jezdzca, prawidlowa reakcja kierowcy uchroni go tylko przed pojsciem w buraki w ekstremalnych przypadkach

z moich obserwacji wynika ze:
1. zjawisko jest tym silniejsze i mocniej zlozone w winkiel jest moto
2. bardziej odczuwa sie to w motocyklach z kierownica typu clip on

w fazerze bylo mniej wyczuwalne niz np w fzr, czy xx-sie

w xx-sie jest dual cbs, tzn zawsze hamuja oba kola - nie ma to wplywu na omawiane zjawisko, ani na + ani na -
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Nie moesz ciga zacznikw na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania
http://www.mgm-moto.plhttp://www.motoautostrada.plhttp://dawcy-usmiechu.slask.pl/