Forum Śląskich Motocyklistów Strona Główna Forum Śląskich Motocyklistów


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
akumulator
Autor Wiadomość
bankus 


Motocykl: Honda CBF500
Imię: Mirek
Dołączył: 28 Paź 2015
Posty: 196
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-10-31, 18:05   akumulator

co robicie z aku na zimę?
Szkół i rozwiązań jest wiele a do mnie przemawia jednak demontaż, zabranie do domu no i niestety podładowanie raz na m-c. Wk...a mnie to bo po pierwsze zabawa z tym demontażem i potem montaż, po drugie w czasie zimy jakby się zdarzyła jakaś anomalia i zrobi się ponad 10 stopni to będę nieprzygotowany bo aku w domu.

A do tego jeszcze takie opinie słyszałem że aku o wartości do 200 zł to jeden szajs i więcej jak 2 sezony nie przeżyje- to czy warto tyle zachodu? może kupić raz na rok najtańszy za 80zł?
 
 
marek_63 

Motocykl: W800, DL1000
Imię: Marek
Wiek: 62
Dołączył: 02 Cze 2015
Posty: 39
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-10-31, 19:57   

Nie demontuję (moto stoi w garażu), Raz na miesiąc (jak nie zapomnę) podładowuję do pełna i tyle.
 
 
bankus 


Motocykl: Honda CBF500
Imię: Mirek
Dołączył: 28 Paź 2015
Posty: 196
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-10-31, 19:59   

masz dostęp do prądu i ciepły garaż to inna bajka :)
 
 
marek_63 

Motocykl: W800, DL1000
Imię: Marek
Wiek: 62
Dołączył: 02 Cze 2015
Posty: 39
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-10-31, 20:11   

Na duży mróz akumulatora nawet żelowego bum bez podładowywania bym na długi czas nie zostawiał bo faktycznie może okazać się jednosezonowy.
 
 
bankus 


Motocykl: Honda CBF500
Imię: Mirek
Dołączył: 28 Paź 2015
Posty: 196
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-10-31, 20:50   

no tak..wiadomo że 2 rzeczy zabiją aku tj. mróz i ponad 2 m-czny brak doładowania. Ale czy w miarę ciepłym garażu (5-10st) wystarczy w celu utrzymania sprawności akumulatora odpalić maszynę raz na m-c na pół godziny? Zakładam że w okresie grudzień - luty zdarzy się ze 2 dni z tempetaraturą ok. 8 stopni co pozwoli wyjechać z garażu, zrobić kilka kółek powoli by nie zmarznąć, ale aby nacieszyć ucho klankiem silnika i by właśnie podładować aku. Wiem że najpewniej wziąść aku do domu, ale mi się najzwyczajniej nie chce demontować, podładowywać, potem montować, tym bardz. że w motocyklach dostęp do aku zwykle nie jest tak całkiem prosty. Pytanie powodowane lenistwem moim -czy ktoś tak robi?
 
 
Hanczak 


Motocykl: VFR 800
Imię: Kuba
Wiek: 39
Dołączył: 11 Lis 2014
Posty: 161
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-11-01, 22:50   

Aku zdemontować i odstawić na zimę do ciepłego pomieszczenia. Raz na miesiąc doładować, a motocykl zostawić w spokoju :P no chyba, że ktoś nie może...
 
 
bankus 


Motocykl: Honda CBF500
Imię: Mirek
Dołączył: 28 Paź 2015
Posty: 196
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-11-02, 09:11   

w LIDLU teraz mają przyzwoite prostowniki za 55zł. z 3-letnią gwarancją, no i wygląda na to że niemieckie(choć nie wiem czy to akurat dobrze). Poczyniłem zakup, ale sprawdze dopiero gdzieś za m-c
 
 
miras1970 

Motocykl: Pszczółka 600
Imię: Mirek
Wiek: 54
Dołączył: 26 Kwi 2015
Posty: 341
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-11-02, 13:01   

Nic nie robić,przepalić od czasu do czasu i tyle.
_________________
robak mnie toczy pusty jestem a jednak trwam
 
 
oldnita 

Motocykl: Drag Star i V-Strom
Imię: Grzegorz
Wiek: 60
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 55
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2015-11-02, 15:32   

Ja nigdy nie wyjmuję aku z motocykli , a odpalam tylko jak uda się wyskoczyć na małą przejażdżkę . Jak przychodzi zima to prostownik ( taki jak z Lidla ) i co tydzień lub dwa przełączam z jednego motocykla do drugiego . W dragu oryginał Yuasy padł po 10 latach aktualny Bosh ma 5 lat i nigdy nie było problemów .
W Dlu jest 5 letni oryginalny i też pali bez problemu .
Co do prostownika z Lidla to wielu go chwali , ja miałem i padł po niecałych 2 latach , ale oddali kase więc warto . Teraz mam cetek , ale cena dużo wyższa .
Ostatnio zmieniony przez oldnita 2015-11-02, 15:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
marek_63 

Motocykl: W800, DL1000
Imię: Marek
Wiek: 62
Dołączył: 02 Cze 2015
Posty: 39
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-11-10, 15:21   

Uwaga, wspaniały prostownik z Lidla nie posiada opcji ładowania akumulatorów żelowych.
 
 
bankus 


Motocykl: Honda CBF500
Imię: Mirek
Dołączył: 28 Paź 2015
Posty: 196
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-11-10, 15:33   

jak tak dalej pójdzie to niedługo będziemy różnicować sposób ładowania ze wzgl. na kolor obudowy akumulatora kuźwa. :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Nie moesz ciga zacznikw na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania
http://www.mgm-moto.plhttp://www.motoautostrada.plhttp://dawcy-usmiechu.slask.pl/