|
Gs 500 - motorower? - dyskusja przeniesiona. |
| Autor |
Wiadomość |
robson
dawniej robson73

Motocykl: Yamaha
Imię: robert
Wiek: 52 Dołączył: 09 Kwi 2010 Posty: 51 Skąd: Lędziny
|
Wysłany: 2010-05-15, 16:29
|
|
|
No bo ju¿ my¶la³em |
|
|
|
 |
prezesartur
Motocykl: Nie mam. Nie jestem cool.
Imię: Artur
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 4520 Skąd: Łazy
|
Wysłany: 2010-05-15, 17:01
|
|
|
| Sory Brosik ale GS500 nie jedzie no nikt mnie nie zmusi ¿ebym to przyzna³. Tobie pasuje i jest ok w koñcu to Ty masz byæ z niego zadowolony ale ja wsiad³em na er500 i by³a tragedia. Pewnie wina tego, ¿e rozpocz±³em od motocykli z 2 razy tak± moc± i 2 razy ciê¿szych dlatego dziwnie siê czuje na ma³ej mocy oraz niskiej wadze i na 500' bym nie je¼dzi³ co nie oznacza, ¿e jaki¶ smark z refleksem winniczka ma od razu wsiadaæ na 750,900 czy 1100. Widzicie smarki co piszê tak w³a¶nie je¶li jeste¶cie dupowaci to 500 to dla was i tak 3 razy za du¿o, a nawet je¶li wydaje wam siê, ¿e nie jeste¶cie dupowaci choæ jeste¶cie dupowaci to nie znaczy, ¿e nie jeste¶cie dupowaci i litr tego nie zmieni tylko skróci wasz± agoniê. Nie czytajcie wypowiedzi, ¿e 500 to za ma³o tylko zacznijcie od jeszcze mniejszej pojemno¶ci je¿eli nie macie przekonania co do jako¶ci po³±czeñ ³±cz±cych wasze mózgi z reszt± koñczyn. Jako¶æ tych po³±czeñ pe³ni bardzo wa¿n± rolê to tak samo jak ze skrêtk± klasy C internet ni± poleci ale jak... |
|
|
|
 |
LEŚNICZY
MACANT TEMATU

Motocykl: przeważnie zmazane
Imię: Łukasz
Wiek: 46 Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 379 Skąd: LAS SR
|
|
|
|
 |
Kapitan Bomba

Motocykl: Orzeł 1
Imię: Tytus
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 3388 Skąd: Galaktyka Kurvix
|
Wysłany: 2010-05-15, 20:17
|
|
|
Artur, porównuj±c osi±gi motocykla klasy 500ccm do przyk³adowo Kaw, które Ty posiadasz, mo¿na pokusiæ siê o stwierdzenie ¿e stoj± one w miejscu
Co nie zmienia faktu ¿e motocykl o pojemno¶ci 500 jest normalnym motocyklem, który nie zas³uguje na nabijanie siê z niego co czêsto ma miejsce na forach motocyklowych czy w rzeczywisto¶ci. Wkurwia mnie to niemi³osiernie |
|
|
|
 |
manka [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-15, 20:27
|
|
|
| Brosik napisał/a: | hahahahha
[..]
Okre¶lenie ¿e GS 500 jest motorowerem mia³o na celu wy¶mianie pogl±dów tych co my¶l± ¿e motocykl musi mieæ ponad 100 koni mechanicznych aby jako¶ tam jecha³
[..] |
I co?? odnios³e¶ sukces??.. |
|
|
|
 |
prezesartur
Motocykl: Nie mam. Nie jestem cool.
Imię: Artur
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 4520 Skąd: Łazy
|
Wysłany: 2010-05-15, 20:45
|
|
|
| Brosik napisał/a: | Artur, porównuj±c osi±gi motocykla klasy 500ccm do przyk³adowo Kaw, które Ty posiadasz, mo¿na pokusiæ siê o stwierdzenie ¿e stoj± one w miejscu
Co nie zmienia faktu ¿e motocykl o pojemno¶ci 500 jest normalnym motocyklem, który nie zas³uguje na nabijanie siê z niego co czêsto ma miejsce na forach motocyklowych czy w rzeczywisto¶ci. Wkurwia mnie to niemi³osiernie |
Ja siê na pewno nie ¶mieje. Ka¿dy produkt adresowany jest do konkretnego odbiorcy i najwa¿niejsze jest ¿eby dobraæ sprzêt do swoich upodobañ i oczywi¶cie mo¿liwo¶ci. O ile na 500 mo¿e sobie pozwoliæ wiêksza czê¶æ odbiorców o tyle do litra trzeba podej¶æ z pewnym dystansem nie twierdzê, ¿e sta¿em gdy¿ sam jestem przyk³adem, ¿e siê da ale to, ¿e mi siê uda³o nie oznacza, ¿e innemu te¿ musi siê udaæ, a przycisku Start New Game w ¿yciu nie ma. Nie oznacza to tak samo, ¿e kto¶ je¿d¿±cy np 20 lat nie mo¿e tych 20 lat przeje¼dziæ tylko na 500. Takie mu pasuj± a skoro jemu to gra to gra gitar. Motocykl klasy 500 na pewno bêdzie nieporównywalny do 150-250 i przy nich jest rakiet± ale je¶li kto¶ lubi czuæ przyspieszenie i lubi konkretnie wyprzedzaæ to na 500 tego nie osi±gnie. Jak na wstêpie wspomnia³em ka¿dy produkt ma swojego odbiorcê. Ja np. oczekujê dwóch rzeczy przyspieszenia i wiêkszych gabarytów motocykla (jestem przyzwyczajony do krów) a np. v-max jest dla mnie spraw± drugorzêdn± gdy¿ i tak nie idzie tego wykorzystaæ no i nie lubiê silników, które bardzo wysoko krêc±.
A np.manka musi stawaæ przy krawê¿nikach bo nie dosiêga do ziemi a gdy jej siê moto przewróci to musi dzwoniæ po znajomych ¿eby przyjechali i pomogli podnie¶æ i te¿ gra gitara. |
|
|
|
 |
magik [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-15, 21:00
|
|
|
| prezesartur napisał/a: | | ale je¶li kto¶ lubi czuæ przyspieszenie i lubi konkretnie wyprzedzaæ to na 500 tego nie osi±gnie. |
no no tylko tak naprawde gdzie kiedy wykorzystasz te !00% moto jak torów u nas jest jak na lekarstwo a drogi sa w stanie jak szwajcarski ser i tak szczerze mówiac MZ od bulu te¿ rozkulalem do 140 km/h ale co mi z tego jak zaraz musialem hamowac tak sadze ze na moto rozsadne moce i predko¶ci to w okolicach 100KM +/- 20 i ok 160km/h to jest jeszcze wygoda podrózowania d³uga droga tak nie meczy i czas reakcji przecietnego cz³owieka jeszcze starcza Bo co z tego ¿e maszyna poleci 200 jak je¼dziec juz ciezko ogarnia Wiem po sobie ze 200 i na 4 kó³kach bywa nie do konca przyjemne choc i refleks i koncentracje mam bardzo dobra to na d³u¿sza mete to bym porówna 2h jazdy przy okolo 200 do 8h pracy jako instruktor trzeba tak cholernie uwa¿ac i byc skupionym bo ....... a dzis juz 500 siegaja granicy 100KM wiec stosunek mocy do masy ca³kiem niez³y Taki kompromis miedzy poreczno¶cia a moca Bo na dziab³a 300KM do cywilnej jazdy?? gdzie nawet skuter rusza z pod swiate³ lepiej niz nie jedno auto
Wed³ug tego co Brosik pisze niektórzy mogli by mi zarzucic ¿e nie jestem(no akurat nie mam jescze moto wiec chwilowo sie zgodze) motocyklist± bo ja wiem ze jak dla mnie to moto maks 800ccm bo nie czuje potrzeby na wiekszy motor pozatym wieksze to sobie moge juz miec auto jak dla mnie moto to srodek transportu i oszczedzania czasu a nie maszynka do miesa przerabiajaca swojego kierowce na podroby |
|
|
|
 |
prezesartur
Motocykl: Nie mam. Nie jestem cool.
Imię: Artur
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 4520 Skąd: Łazy
|
Wysłany: 2010-05-15, 21:28
|
|
|
| magik droga jest torem a ¿ycie wy¶cigiem. Powiniene¶ ju¿ wiedzieæ, ¿e lubiê miêso. Drogi jak ser no zgoda ale ser te¿ lubiê. Miêso i ser tak lubiê, ¿e kupuje na kilogramy i to nie jest metafora w sklepie na osiedlu to ju¿ mnie pewnie te baby nazywaj± ementaler albo gouda. Dziurawe drogi mnie zbytnio nie przera¿aj±, a przyspieszenie jednak czêsto wykorzystujê to nie v-max ¿e trzeba autostrady. W sumie przyspieszenie to wykorzystujesz non stop przy ka¿dym ruszaniu, ka¿dym skrzy¿owaniu, wyprzedaniu po prostu ci±gle. |
|
|
|
 |
robson
dawniej robson73

Motocykl: Yamaha
Imię: robert
Wiek: 52 Dołączył: 09 Kwi 2010 Posty: 51 Skąd: Lędziny
|
Wysłany: 2010-05-15, 21:32
|
|
|
| Jak siê ma mniejsz± pojemno¶æ to siê po prostu d³u¿ej jedzie.Ot i ca³a w tym przyjemno¶æ. |
|
|
|
 |
Kapitan Bomba

Motocykl: Orzeł 1
Imię: Tytus
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 3388 Skąd: Galaktyka Kurvix
|
Wysłany: 2010-05-15, 21:37
|
|
|
| manka napisał/a: | | I co?? odnios³e¶ sukces?? |
Do osi±gniêcia tego sukcesu jeszcze d³uga droga przede mn±. Dziêki ¿e siê pytasz :* |
|
|
|
 |
magik [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-15, 21:40
|
|
|
| prezesartur napisał/a: | | przyspieszenie jednak czêsto wykorzystujê to nie v-max ¿e trzeba autostrady | no niby tak ale o ile 2-3 sekundy wiesz czasem lepiej wolniej przyspieszyc niz w±chac kwiatki od do³u i nie powiem ¿e tego nie lubie pomknac troche wiecej niz wolno ale wszystko musi miec rece i nogi nie zawsze masz super koncentracje nie zawsze jestes wypoczêty masz refleks a najgo¿ej sie wy¿ywac na drodze jak jeste¶ wkurwiony
G³ownie tzeba zdawaæ sobie sprawe ze swoich fizycznych mo¿liwo¶ci jak to napisa³e¶ noo i braæ czynnik ¶rodowiskowy pod uwagê (inni kierujacy drogowcy remonty zwe¿enia i pieszych)
| robson napisał/a: | | Jak siê ma mniejsz± pojemno¶æ to siê po prostu d³u¿ej jedzie. |
ja bym nawet powiedzia³ ¿e mniejsza pojemno¶c to d³u¿sze ¿ycie przynajmniej w polsce takie realia |
|
|
|
 |
prezesartur
Motocykl: Nie mam. Nie jestem cool.
Imię: Artur
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 4520 Skąd: Łazy
|
Wysłany: 2010-05-15, 22:30
|
|
|
| Cz³owiek i tak siê rodzi po to ¿eby umrzeæ wiêc je¶li mia³bym siê baæ i nic nie robiæ to ju¿ teraz móg³bym i¶æ do piasku. Wychodzê z za³o¿enie, ¿e co ma byæ to i tak bêdzie. Otar³em siê ju¿ o ¶mieræ kilka razy poza tym mia³em uraz przez, który teoretycznie powinienem byæ warzywem i jako¶ dalej pl±sam a niektórzy uwa¿aj± na wszystko co tylko mo¿liwe a zgin± bo ich opadaj±ca deska zabije podczas czyszczenia klozetu. Sama jazda na motocyklu jest ju¿ sama w sobie nierozs±dna wiêc o czym my tu w ogóle rozmawiamy. |
|
|
|
 |
magik [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-15, 22:56
|
|
|
noo taaa zawsze zalezy jak spoj¿ec no ale pomijajac siebie to zabicia kogo¶ innego nie chcia³ bym braæ na swój garb juz wole mu zostawiæ ta opcje z desk± |
|
|
|
 |
zeno [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-16, 12:13
|
|
|
| magik napisał/a: | | Bo co z tego ¿e maszyna poleci 200 jak je¼dziec juz ciezko ogarnia Wiem po sobie ze 200 i na 4 kó³kach bywa nie do konca przyjemne choc i refleks i koncentracje mam bardzo dobra to na d³u¿sza |
gadajcie co chcecie, ale ja uwa¿am, ¿e nic nie zastapi magicznego uczucia kiedy na liczniku jest 240 a za plecami na sygnale policja... lepszy tylko seks |
|
|
|
 |
Simbus

Motocykl: V Strom 650, WR450F
Wiek: 45 Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 68 Skąd: DÂąbrowa GĂłrnicza
|
Wysłany: 2010-05-16, 12:17
|
|
|
| zenoo napisał/a: |
gadajcie co chcecie, ale ja uwa¿am, ¿e nic nie zastapi magicznego uczucia kiedy na liczniku jest 240 a za plecami na sygnale policja... lepszy tylko seks |
I to naprawdê dobry seks |
|
|
|
 |
|
|