 |
Forum Śląskich Motocyklistów
|
|
Dla Nowicjuszy |
| Autor |
Wiadomość |
franc [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-07, 07:40 Dla Nowicjuszy
|
|
|
No dobra, masz motocykl i teraz wypada siê gdzie¶ przejechaæ.
Na dwóch kó³kach jakiekolwiek przeja¿d¿ki s± du¿o bardziej niebezpieczne ni¿ na czterech. Aby z twojego pierwszego wypadu np. nad jezioro nie zrobi³ siê wypad do szpitala rejonowego z tob± w charakterze pacjenta, powiniene¶ siê nauczyæ je¼dziæ na motorze.
Najlepiej jest nauczyæ siê je¼dziæ od osoby, która ma ju¿ du¿± praktykê jazdy na motorach, masz tak± osobê to ¶wietnie, je¶li nie to musisz bardzo powoli zbieraæ w³asne do¶wiadczenia.
Pamiêtaj, ¿e praktykê jazdy definiujemy nie tylko ilo¶ci± przejechanych kilometrów lecz przede wszystkim jak przejecha³e¶ te kilometry. Mo¿esz wjechaæ na autostradê i zrobiæ w ci±gu dnia ponad 1000 km i zje¿d¿aj±c z niej bêdziesz mia³ takie same do¶wiadczenie jak przed pokonaniem tej odleg³o¶ci.
Rada
Poznaj twój motor: zanim siê gdziekolwiek wybierzesz musisz nabraæ zaufania do twojego motoru.
Poznaj motocykl
Jako ¿e motocykl siê do ciebie nie dopasuje, musisz ty poznaæ jego w³a¶ciwo¶ci jezdne. Najwa¿niejsze s± : droga hamowania, przy¶pieszenie, wywa¿enie przy nag³ej zmianie kierunku jazdy. Do tego celu powiniene¶ skierowaæ twoj± pierwsz± przeja¿d¿kê na jakie¶ odosobnione miejsce, najlepiej bez ruchu drogowego np. du¿y parking. We¼ ze sob± minimum 6 plastikowych butelek, które pos³u¿± ci jako pacho³ki do æwiczeñ.
Æwiczenie pierwsze: Start. Przy¶pieszaj na prostym odcinku drogi a¿ bez patrzenia na licznik bêdziesz wyczuwa³ z jak± prêdko¶ci± w danej chwili na danym biegu jedziesz.
Æwiczenie drugie: hamowanie. Ostre hamowanie jest bardzo wa¿ne. Zacznij od prêdko¶ci 60 km/h stopniowo j± podnosz±c. Zaczynaj hamowaæ zawsze w tym samym miejscu – zaznacz je pacho³kiem.
Æwiczenie trzecie: slalom. Miar± d³ugo¶ci miedzy pacho³kami jest twój motor. Zacznij od podwójnej d³ugo¶ci twego motoru jako odstêp. Przeje¿d¿aj miêdzy pacho³kami z coraz wiêksz± prêdko¶ci±. Dobrym wynikiem jest je¶li z prêdko¶ci± 50-60 km/h przejedziesz dwa razy bez b³êdnie.
Æwiczenie czwarte: test jelenia. Czyli jedna z tradycyjnych sytuacji w mie¶cie kiedy ci auto nagle wysunie siê na drogê. Musisz t± przeszkodê po prostu omin±æ i siê nastêpnie zatrzymaæ. Wyjd¼ z za³o¿enia ¿e samochód wyje¿d¿a z prawej strony ustaw twoje pacho³ki jak na obrazku po prawej. Pierwszy pacho³ek musi byæ w odleg³o¶ci 1,5 do 2 d³ugo¶ci motoru od nastêpnych dwóch. Te dwa ¶rodkowe symbolizuj± przeszkodê na drodze. Pierwszy pacho³ek ustaw przesuniêty pomiêdzy te dwa nastêpne aczkolwiek nie bezpo¶rednio pomiêdzy nimi a bardziej przy lewej stronie (mniej wiêcej1/3 od lewego pacho³ka). Dwa ostatnie pacho³ki pokazuj± ci „dead line“ do której siê musisz zatrzymaæ. Powinny byæ ustawione nie wiêcej ni¿ trzy d³ugo¶ci motoru od przeszkody. Twoja prêdko¶æ powinna wynosiæ minimum 50 km/h. Przeje¿d¿aj po prawej stronie pierwszego pacho³ka nastêpnie zmieniaj±c szybko kierunk jazdy, po lewej stronie przeszkody. Zmieniaj±c znowu kierunek jazdy zatrzymaj siê po ¶rodku i przed pacho³kami z „dead line“.
Mity i legendy
Jest wiele mitów dotycz±cych motocykli. To prawda ¿e jest nimi niebezpieczniej siê poruszaæ ni¿ autem i jest te¿ prawd± ¿e na motorze siê je¼dzi du¿o, du¿o trudniej ni¿ autem. Aczkolwiek motocykle potrafi± te¿ wiêcej od auta. S± du¿o bardziej zwrotniejsze i stosunek wagi do mocy jest o wiele lepszy ni¿ w samochodzie. S± najczê¶ciej bardzo dobrze wywa¿one i du¿o lepiej siê trzymaj± drogi nawet na mokrym asfalcie. Granica Aquaplaningu na mokrej jezdni (3mm wody) to 80 km/h w samochodzie w motorze dopiero od ok. 140 km/h.
HAMOWANIE: Producent opon motocyklowych continental przeprowadzi³ bardzo ciekawy test gdzie starano siê doprowadziæ motor przy normalnej je¼dzie do po¶lizgu wywo³anym aquaplaningiem. Poduszka wodna zaczê³a siê tworzyæ dopiero przy prêdko¶ci 140 km/h. I nawet wtedy by³a form± opony rozprowadzana i nie sta³a. Motor zachowa³ swoj± przyczepno¶æ. Oczywi¶cie bardzo wa¿na jest opona ale opony motocyklowe posiadaj± ca³kiem inn± formê ni¿ samochodowe. Motocyklowe nie s± p³askie. Fakt faktem ¿e nawet gdy siê ty³ motoru zacznie ¶lizgaæ to jeszcze czêsto go mo¿na przechwyciæ i siê nic nie stanie.
Aczkolwiek trzeba wzi±æ pod uwagê ¿e je¶li przednie ko³o siê ¶li¼nie na mokrej nawierzchni to ju¿ amen. jako ¿e na motorze hamujesz przede wszystkim przodem twoja droga hamowania na mokrej drodze jest ¶rednio trzykrotnie d³u¿sza ni¿ na suchej. Czêsto motocykli¶ci z krótszym do¶wiadczeniem boj± siê zahamowaæ ostro na mokrej nawierzchni i dochodzi do wypadków które mo¿na by unikn±æ. Przy prêdko¶ciach powy¿ej 120 na mokrej nawierzchni twoja droga hamowania jest d³u¿sza od drogi ciê¿arówki lub samochodu osobowego, wiêc maj±c to na uwadze nie podje¿d¿aj za blisko w takiej sytuacji.
Natomiast na suchej nawierzchni twoje hamulce w motorze s± du¿o lepsze ni¿ w ciê¿szych samochodach. Wiêkszo¶æ motocykli posiada w przednim kole podwójny zestaw tarczowy. Najczê¶ciej 2x 4 t³oczki. Te hamulce s± bardzo dobre.
TIP: Mo¿esz mieæ te¿ bardzo dobre je¶li zamienisz przewody gumowe na przewody stalowe tzw. Stahlflex - wtedy punkt hamowania jest brachiacja i niezale¿ny od temperatury w przeciwieñstwie do gumowych przewodów.
Na pocz±tek odradzam jednak od tuningu hamulców.
Naucz siê ich w³a¶ciwie u¿ywaæ!!
Hamowanie
Mo¿esz w trzy sposoby.
Przodem czyli g³ównym hamulcem, ty³em czyli hamulcem pomocniczym w sporcie te¿ nazywanym "stabilizacyjnym" i silnikiem.
W normalnym ruchu drogowym najczê¶ciej bêdziesz u¿ywa³ hamulca przedniego i silnika. Ty³ jest dodatkiem i u¿ywa siê go tylko na niepewnych nawierzchniach stabilizuj±c przednie ko³o które hamuje. Je¶li mo¿esz to staraj siê jechaæ przewiduj±co czyli zwalniaæ i schodziæ z gazu przed przeszkod±. Silnik szczególnie w cztero cylindrowych maszynach ma bardzo du¿e spowolnienie. Niekiedy po prostu mo¿esz zwolniæ bez hamulca.
Czêsto gdy siê jedzie w grupach to jest rywalizacja kto pó¼niej lub kto mniej hamuje :-)
Kiedy hamowaæ:
na prostej
przed zakrêtem
w ¶rodku pasa jezdni
Kiedy jest niebezpiecznie hamowaæ
w zakrêcie - hamuj tylko je¶li musisz - silnikiem oraz przednim i stabilizuj tylnym
w koleinach - trzymaj kierownice prosto w koleinie, zwolnij ile siê da i hamuj przodem
na asfalcie z bitumen b±d¼ z takimi ³atami - silnikiem zwolnij i wyprostuj motor
na kostce brukowej - tylko na wyprostowanej maszynie zwolnij silnikiem i hamuj tylko przodem
na li¶ciach - tylko silnikiem obojêtnie którego hamulca u¿yjesz jest ¼le
na krawêdziach jezdni - jest brudno i nie równo - jak na bitumen i staraj siê motor trzymaæ prosto
w ka³u¿ach - NIE HAMOWAæ - NIE ZWALNIAæ SILNIKIEM - wci¶bij sprzêg³o i przejed¼ przez ka³u¿ê utrzymuj motor prosto i nie skrêcaj hamuj parê metrów za ka³u¿± (mokra opona) zaczynaj±c od zwalniania silnikiem!!
na trawie (bez specjalnych opon)- to raczej dla cross - na ¶cigaczu zachowuj siê jakby¶ jecha³ po du¿ej ka³u¿y
ogó³em na mokrej nawierzchni- u¿ywaj tylnego hamulca jako stabilizatora stosunek przodu do ty³u to 2/3 na 1/3 - motor musi byæ prosty.
Przy "przeciskaniu" przestrzegaj te zasady:
* Patrz czy nic nie jedzie z naprzeciwka
* Patrz czy ¿adna bryka nie ma wrzuconego migacza ¿e chce skrêcaæ
* Patrz czy ¿aden samochód w rzêdzie nie zje¿d¿a bardziej w lewo (kierowca bez potrzeby nie sprawdza czy co¶ nie jedzie z naprzeciwka - mo¿e mu odbiæ i zaraz skrêci)
* Wyprzedzaj±c patrz aby¶ siê nie znalaz³ w ¶lepym zau³ku lusterek samochodów. |
|
|
|
 |
defQ

Motocykl: Żółta ZX-6rrrrr
Imię: Łukaszek :P
Wiek: 40 Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 374 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-05-07, 07:46
|
|
|
w zakrecie mam hamowac przednim hamulcem ? przeciez odrazu ide do pionu ... chyba ze sie myle ale wole sie wspomagac ino ty³em jak przesadzilem |
_________________
 |
|
|
|
 |
OCC Senior
sorry but without me
Motocykl: to zło
Imię: róży
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 2123 Skąd: przychodzę?
|
Wysłany: 2010-05-07, 08:21
|
|
|
| franc napisał/a: | Kiedy hamowaæ:
na prostej
przed zakrêtem
w ¶rodku pasa jezdni |
tu sie nie zgodze. srodkiem pasa sie nie jezdzi. raz ze jest brudny od plam z oleju a dwa jadac za samochodem kompletnie nie widzimy co samochod bierze miedzy kola.
mozna wtedy wjechac w jakiegos zdechlego psa albo otwarta studzienke.
| franc napisał/a: | Kiedy jest niebezpiecznie hamowaæ
w zakrêcie - hamuj tylko je¶li musisz - silnikiem oraz przednim i stabilizuj tylnym | tu tez chetnie dowiem sie dlaczego przodem hamowac? juz nie raz widzialem jak ktos hamowal przodem skrecajac i dup. nawet moje przepastne zbiory wideo ktore najrecilem zarejestrowaly taka sytuacje.
| franc napisał/a: | | w ka³u¿ach |
kto to po kaluzach jezdzi? skad wiesz co jest pod woda? otwarty gulik czy dziura na 40cm gleboka? |
|
|
|
 |
zeno [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-07, 08:32 Re: Dla Nowicjuszy
|
|
|
| franc napisał/a: | No dobra, masz motor i teraz wypada siê gdzie¶ przejechaæ. ............
(...)
Przy "przeciskaniu" przestrzegaj te zasady:
* Patrz czy nic nie jedzie z naprzeciwka
* Patrz czy ¿adna bryka nie ma wrzuconego migacza ¿e chce skrêcaæ
* Patrz czy ¿aden samochód w rzêdzie nie zje¿d¿a bardziej w lewo (kierowca bez potrzeby nie sprawdza czy co¶ nie jedzie z naprzeciwka - mo¿e mu odbiæ i zaraz skrêci)
* Wyprzedzaj±c patrz aby¶ siê nie znalaz³ w ¶lepym zau³ku lusterek samochodów. |
1. nie chcê siê czepiaæ, ale ten "motor" to (mnie osobi¶cie) strasznie wali po oczach. mnie zawsze uczyli ¿e motor to silnik, a je¼dzi siê motocyklem
2. chyba ¼le u¿y³e¶ s³owa "przeciskanie" - ja zrozumia³em ¿e chodzi o przecisk przez np. korek albo przed ¶wiat³ami w mie¶cie, a Tobie chodzi o wyprzedzanie
odno¶nie 'przeciskania' to bym doda³ ¿eby raczej nie robic tego poboczem i ogólnie z prawej strony jezdni (chyba ¿e jest tylko taka mo¿liwo¶æ) tylko ¶rodkiem pomiêdzy samochodami - ma³o który kierowca puszki w ogóle spogl±da w prawe lusterko chc±c np. zatrzymaæ siê na poboczu... na ¶rodku jezdni to inna sprawa, kazdy patrzy dooko³a g³owy |
|
|
|
 |
franc [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-07, 08:54
|
|
|
| zenoo napisał/a: | | 1. nie chcê siê czepiaæ, ale ten "motor" to (mnie osobi¶cie) strasznie wali po oczach. mnie zawsze uczyli ¿e motor to silnik, a je¼dzi siê motocyklem |
Zgadaz siê mój b³±d !
Ale poprawiæ ju¿ nie idzie. |
| Ostatnio zmieniony przez franc 2010-05-07, 08:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
uzi68 [Usunięty]
|
|
|
|
 |
OCC Senior
sorry but without me
Motocykl: to zło
Imię: róży
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 2123 Skąd: przychodzę?
|
Wysłany: 2010-05-07, 09:04
|
|
|
| rady na forum sa dobre. ale nic nie zastapi dobrej lektury. Nie chce byc nudny z "motocyklista doskonalym" ale uwazam ze ta ksiazka to elementarz bezpiecznej jazdy. warto przeczytac ja raz , na poczatku jazdy i drugi raz , jak juz czujemy sie dobrze na maszynie. po sobie wiem jak wiele rzeczy mi umknelo i na jak wiele potencjalnych niebezpieczenstw nie zwracam uwagi. |
|
|
|
 |
franc [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-07, 09:27
|
|
|
Ja mam w pdf
Jak kto¶ chêtny prze¶lê na meila !
Albo z MOJEGO CHOMIKA |
|
|
|
 |
Kapitan Bomba

Motocykl: Orzeł 1
Imię: Tytus
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 3388 Skąd: Galaktyka Kurvix
|
Wysłany: 2010-05-07, 10:35
|
|
|
| Cytat: | | rady na forum sa dobre |
Ja dodam dla nowicjuszy ¿eby niektóre jak¿e 'cenne' forumowe 'rady' brali do Siebie z dystansem bo ludzie potrafi± je ubieraæ w eleganckie profesjonalne zwroty co wygl±da na m±dr± informacje a naprawdê jest totaln± bzdur± prowadz±c± do dzwona czy tam szlifa.
Motocyklista doskona³y, Strategie uliczne, Pe³na kontrola - proponuje zacz±æ od przeczytania tych ksi±¿ek, bêdziecie mieæ jakiekolwiek pojêcie o co biega. |
|
|
|
 |
pantherMXR
Speed Princess

Motocykl: yamahama
Imię: Dominika
Wiek: 34 Dołączyła: 05 Kwi 2010 Posty: 100 Skąd: Lędziny / Kraków
|
Wysłany: 2010-05-07, 12:04
|
|
|
| franc napisał/a: | Kiedy jest niebezpiecznie hamowaæ
w zakrêcie - hamuj tylko je¶li musisz - silnikiem oraz przednim i stabilizuj tylnym | tu tez chetnie dowiem sie dlaczego przodem hamowac? juz nie raz widzialem jak ktos hamowal przodem skrecajac i dup. nawet moje przepastne zbiory wideo ktore najrecilem zarejestrowaly taka sytuacje.
Masz racje aleeee to zalezy od sytuacji.... na zakrecie jadac powoli i hamujac przodem bedzie gleba bo moto automatycznie sie prostuje (wiem, bo ju¿ tak "l±dowalam" - pozniej musialam leczyc uraz psychiczny do zakretow z pomoca parkingu TESCO :/ ), jak sie jedzie szybciej to tak jak napisal kolega przednim i stabilizowac tylem - choc duzo bezpieczniej dostosowac predkosc przed wchodzeniem w zakret i nie musiec hamowac |
|
|
|
 |
OCC Senior
sorry but without me
Motocykl: to zło
Imię: róży
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 2123 Skąd: przychodzę?
|
Wysłany: 2010-05-07, 12:44
|
|
|
| pantherMXR napisał/a: | | bedzie gleba bo moto automatycznie sie prostuje |
prostowanie motocykla to jedno. ja raczej mam na mysli zablokowanie przedniego kola i slizg. hamujac w przechyle przodzem zmniejszamy przyczepnosc (ktora i tak jest zla). chwilowe zablokowanie kola konczy sie zle. chwilowe zablokowanie tylnego - niekoniecznie.
jedna zasada- wjezdzaj w zakret powoli - wyjezdzaj szybko.
dohamuj przed zakretem mocno, skrec, i odkrec jak juz bedziesz prostowac motocykl po zakrecie. |
|
|
|
 |
emil

Motocykl: motocykl
Imię: lucek
Wiek: 111 Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 3698 Skąd: somalia
|
Wysłany: 2010-05-07, 13:01
|
|
|
przed zakrêtem sie redukuje, nieraz o 1, nieraz o 2 biegi, w zale¿no¶ci od sytuacji, przód bêdzie bardziej doci±¿ony.
nie raz, nie 10 hamowa³em w zakrêcie - przodem, silnikiem. Prostuje Wam moto? to trzymajcie mocniej kierownicê.
Przy ciê¿szym sprzêcie dobrze siê hamuje dwoma ko³ami naraz. I bawi± mnie teorie odno¶nie nie dotykania tylnego hamulca
Co do motocyklisty doskona³ego.. Zacz±³em to czytac rok temu, ju¿ teraz nie pamiêtam dok³adnie co, ale pewna kwestia bardzo mnie rozbawi³a, ksi±¿ka jest napisana chaotycznie, co chwile sie powtarza ten sam w±tek, a¿ do znudzenia.
Mo¿na sie delikatnie podpieraæ teori±, ale praktyki nic nie zast±pi. |
_________________ a nie bede nikogo obrazal.. |
|
|
|
 |
Kapitan Bomba

Motocykl: Orzeł 1
Imię: Tytus
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 3388 Skąd: Galaktyka Kurvix
|
Wysłany: 2010-05-07, 20:23
|
|
|
| Zgadza siê ¿e chaosik jest w tej ksi±¿ce. Ludziska mówi± ¿e Strategie Uliczne s± dobrym streszczeniem Motocyklisty Doskona³ego. Osobi¶cie nie czyta³em Strategii ale mogê po¿yczyæ, piszcie na PW. |
|
|
|
 |
prezesartur
Motocykl: Nie mam. Nie jestem cool.
Imię: Artur
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 4520 Skąd: Łazy
|
Wysłany: 2010-05-07, 21:14
|
|
|
No to pany ¿e¶ta pokazali klasê wysz³o na to, ¿e 19 letnie 48 kilo ¿ywej wagi uczy was jak siê powinno je¼dziæ na motórach i co naj¶mieszniejsze to, ¿e chudzina ma racjê
zenoo ja Ci to wyt³umaczê co by Ci ul¿yæ w cierpieniach mianowicie motor to z krzy¿ackiego silnik a nowe motocykle s± tak pozbawione wszelakich bajerów, i¿ praktycznie jedziesz na samym silniku wiêc mówi±c, ¿e jedziesz na motorze niespecjalnie mijasz siê z prawd±. Z motórem natomiast sprawa jest inna poniewa¿ motór napêdz± pompê do gnoju. Powracaj±c do oczu dobrze wp³ywa luteina.
Co do motocyklisty doskona³ego to widzê, ¿e nie jestem osamotniony w wra¿eniach. Wszyscy tak j± zachwalali wiêc zajrza³em i przyznam, ¿e jest cholernie przereklamowana jest napisana chaotycznym i mêcz±cym jêzykiem a ponadto po przeczytaniu pierwszych mo¿e 50 stron mia³em wra¿enie, ¿e czytam j± ju¿ z trzeci raz gdy¿ w kó³ko przeplataj± siê te same zagadnienia. Ksi±¿ka musi kosztowaæ a ¿eby kosztowa³a musi byæ obszerna lecz ja osobi¶cie wola³ bym konkretnie napisane 80 stron ni¿ 260 stron be³kotu umieraj±cego motocyklisty sklerotyka. |
|
|
|
 |
zeno [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-07, 21:37
|
|
|
| Ar2rM napisał/a: | | ..... Nie chce byc nudny z "motocyklista doskonalym" ale uwazam ze ta ksiazka to elementarz bezpiecznej jazdy. warto przeczytac ..... |
zgodzê siê, ¿e warto przeczytaæ i nawet warto potem potrenowaæ a najlepiej czytaæ i trenowaæ równocze¶nie...
ale dla mnie te¿ ta ksi±¿ka jest jakby zatrzymana w czasie, przez 3/4 tre¶ci mia³em wra¿enie ¿e ca³y czas jeste¶my z autorem w latach 50-tych i np. jednyny hamulec jaki mamy to no¿ny. jest sporo fajnych rzeczy, na parê w praktyce zwróci³em uwagê dopiero po przeczytaniu, ale chaos i brak pouk³adania - niewygodna w czytaniu. sporo miejsca po¶wiêcone fizyce i rozk³adowi si³ np. w zakrêcie, jasne jest to potrzebne ale po prawdzie kto siê nad tym zastanawia czy wypadkowa przyci±gania ziemskiego i si³y od¶rodkowej leci tak czy bardziej w lewo? to siê sprawdza samemu w praktyce czy i przy jakiej prêdko¶ci lezysz albo jeszcze opona trzyma i tutaj uwa¿am le¿y "pies pogrzebany" - im wiêcej trenujesz tym lepiej je¼dzisz i ¿adne "Motocyklista doskona³y" czy inne strategie tego nie zastapi±, mam w rodzinie paru starych motocyklistów (jest jeszcze jeden ¿o³nierz z II W¦) i nie mieli m±drych ksi±¿ek ale du¿o je¼dzili -¿aden nie zgin±³ na motocyklu... jak dla mnie tre¶æ mo¿naby zamkn±æ w 60-80 stronach, trochê rysunków i zdjêc i ok.
sorry za OT bo w sumie temat nie jest o ksi±¿ce
[ Dodano: 2010-05-07, 22:42 ]
| prezesartur napisał/a: |
zenoo ja Ci to wyt³umaczê co by Ci ul¿yæ w cierpieniach mianowicie motor t.... |
prezes... motor a motór to dwie zasadniczo ró¿ne sprawy
http://www.youtube.com/watch?v=3Iggh3f4E-4 |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Nie moesz ciga zacznikw na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
• • • •  |